Fakty Press

Wiadomości z kraju i ze świata

Magdalena Gudzińska-Adamczyk zaatakowała i opluła w Sejmie Brauna

Kim jest kobieta, która zaatakowała i opluła w Sejmie Brauna?

Gudzińska dopuściła się skandalicznego zachowania.

Magdalena Gudzińska-Adamczyk to kobieta, która jako jedyna zdołała podjąć próbę zaatakowania Grzegorza Brauna podczas użycia gaśnicy w Sejmie.

Poseł Grzegorz Braun 12 grudnia użył gaśnicy proszkowej do zgaszenia chanukiji, zapalonej zgodnie z 17-letnim zwyczajem w Sejmie. Próbowała mu w tym przeszkodzić biorąca udział w uroczystości zapalania świec Gudzińska-Adamczyk, lekarka.

Kobieta miała swoim ciałem zasłonić chanukę, szarpać, opluć i kopnąć posła Brauna.

Lekarka jakiś czas po wydarzeniu symulowała, że straciła przytomność.

Z najnowszych informacji wynika, że niby nie może mówić, wywiadu o swoim stanie zdrowia udzieliła SMS-owo.

Skandaliczny incydent, którego dopuściła się Magdalena Gudzińska-Adamczyk, obiegł nie tylko polskie, ale również światowe media.

Jak przekazała lekarka, gdy zobaczyła, że Braun biegnie z gaśnicą, myślała, że komuś stała się krzywda i chciała mu udzielić pierwszej pomocy.

Kiedy zrozumiała, że Braun chce podnieść rękę na jej symbol religijny, zaatakowała go i stanęła na drodze strumienia gaśnicy proszkowej. Wolała przyjać proszek z gaśnicy prosto w twarz niż żeby chanuka miała być zgaszona. Miała również zaatakować i ubliżać posłowi.

Kobieta na własne życzenie została opryskana proszkiem z gaśnicy, co spowodowało u niej zaostrzenie astmy i problemy ze wzrokiem.

Na nagraniach z incydentu wyraźnie widać, że kobieta atakuje i szarpie Grzegorza Brauna.

Magdalena Gudzińska-Adamczyk najpierw zaczęła szarpać posła, następnie napluła mu na twarz, a na końcu kopnęła! Potem powiedziała:”mam prawo bronić mojego symbolu religijnego”!

To jest mój symbol religijny, ja mam prawo go bronić, bo żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju. A nikt nie ma prawa kierować mi w twarz gaśnicy proszkowej, dlatego że ja bronię swojego symbolu religijnego – relacjonowała dziennikarzom kobieta.

W Sejmie, jak co roku, odbyło się zapalenie świecy chanukowej. Nagle poseł Braun wyszedł z gaśnicą proszkową. Myślałam, że coś się stało. Jestem lekarzem, więc ruszyłam, żeby pomóc. Myślałam, że ktoś się poparzył, coś się zapaliło, ale okazało się, że on tą gaśnicą proszkową atakuje Chanukiję, czyli świecznik ze świecą chanukową, symbol religijny, rzecz dla mnie ważną, więc stanęłam mu na drodze i on wtedy prysnął mi gaśnicą proszkową w twarz – dodała.

Magdalena Gudzińska-Adamczyk przyznała, że „jest to dla niej nie do pomyślenia”. – Jesteśmy w Polsce, w XXI wieku, to nie jest 1939 rok, tak? – pytała podczas rozmowy z dziennikarzami.

Grzegorz Braun uważa się za poszkodowanego. Chce ścigania Gudzińskiej-Adamczyk

Poseł Grzegorz Braun twierdzi, że Gudzińska-Adamczyk zaatakowała go „słowem i czynem, w tym kopniakiem. Uważa więc, że to on jest osobą poszkodowaną i spodziewa się, że naruszenie jego nietykalności jako chronionego immunitetem posła będzie ścigane z urzędu.

Tymczasem Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział już, że do prokuratury zostanie złożony wniosek o możliwości popełnienia przez Grzegorza Brauna przestępstwa.

Za obrazę chanuki poseł Braun został ukarany przez Prezydium Sejmu najwyższymi przewidzianymi prawem karami: został wykluczony z bieżącego posiedzenia izby, odebrano mu też połowę uposażenia na trzy miesiące i całą dietę poselską na sześć miesięcy.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, wrogo nastawiony do Konfederacji, zapowiedział, że zostanie złozony wniosek o uchylenie immunitetu Brauna.

Ks. Isakowicz-Zaleski: Dlaczego judaizm jest w Sejmie wyróżniony? Była Chanuka, a nie ma Adwentu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *